Niewiele jest aktywności społecznych i ekonomicznych człowieka, które by w równym stopniu obfitowały w przykłady zaradności i przemyślności człowieka, jak historia transportu. Każdy ze zrealizowanych pomysłów, przyspieszał nie tylko sam transport i spedycję ale wydatnie przyczyniał się do ogólnego rozwoju technologicznego.
Niestety, część wynalazków nie doczekała się uwagi ze względu na swoją prozaiczność, choć ich pochodzenie bywa zaskakujące. Na przykład nieodłączny element krajobrazu autostrad – naczepy. Przemieszczając się z miasta do miasta, wyprzedzamy dziesiątki ciężarówek i naczep różnych rodzajów. Skąd wzięła się akurat taka ich konstrukcja?
Bierze ona swój początek z dwóch źródeł – rolnictwie i bezpośrednio przemyśle samochodowym i zaczyna się w Stanach Zjednoczonych.
Zaczęło się skromnie, na farmie prowadzonej przez braci LeBiondo. Tuż po I Wojnie Światowej kupili 4-cylindrową, 1,5-tonową ciężarówkę Forda, którym do Filadelfii lub Atlantic City wozili plony ze swego gospodarstwa. Mechanizacja transportu na ubogiej jeszcze w tym czasie i niezbyt innowacyjnej amerykańskiej wsi, musiała to być sensacją. Do tej pory farmerów nie interesowało nic innego niż zaprzęg konny. Bracia zapewne zainwestowali w transport nie tylko z myślą o sobie lecz także o swojej lokalnej społeczności. LeBiondo przewozili produkty rolne swoich sąsiadów, na co ci się chętnie godzili, bo nie musieli sami tracić czasu. Frank LeBiondo wspominał, że w mieście parkowali wzdłuż krawężnika w kwartale hurtowni i sprzedawali towar temu, kto lepiej płacił. Interes się rozwijał. W 1923 roku Frank LeBiondo i jego brat Ben kupili pojemniejszą i lepszą ciężarówkę marki Reo Speedwagon i skoncentrowali się na transporcie, porzucając farmę. Mechanizacja rolnictwa przyniosła również początek innej firmie, Abe Lihn Transportation Company, jej właścicielem był Frank Nappi zauważył, że rosnącą liczbę traktorów trzeba będzie tankować i uruchomił firmę rozwozić po farmach paliwo. Ten rodzaj działalności okazał się niezwykle potrzebny. Firma szybko rozwijała się i po kilku latach obsługiwała klientów w trzech stanach. Wtedy też zmieniła nazwę na Tri-State Transportation Company.Był to początek sam początek kołowego transportu i spedycji i pierwsze przejawy realnego konkurowania ciężarówki z koleją. Do tej pory bowiem, nie istniało narzędzie które mogłoby wypełnić przepaść technologiczną pomiędzy koleją żelazną a furmanką.
Przed transportem drogowym zwiększały się oczekiwania, rozwiązania jednak nie przychodziły same.
W USA działało wtedy kilku producentów sprzętu wspomagającego przewóz towarów, transport i spedycję, wśród nich, firma Fruehauf, założona w 1918 r. w Detroit, przez Augusta Charles’a Fruehauf’a. Swoją karierę, przyszły wynalazca rozpoczął jako kowal i budowniczy powozów w Detroit. W 1914 r. Miejscowy biznesmen Frederic M. Sibley poprosił Fruehaufa o zbudowanie przyczepy, którą można holować za Fordem T. Miało to posłużyć przewiezieniu łodzi z miasta na pobliskie jezioro Michigan. Fruehauf z powodzeniem zbudował urządzenie, a Sibley poprosił go o zbudowanie dodatkowych przyczep do użytku na jego składzie drewna. Po skończonym zamówieniu Fruehauf nazwał je „naczepami” i stopniowo, nowy produkt Fruehaufa stawał się bardzo popularny. W 1918 roku założył swoją firmę jako Fruehauf Trailer Company.
Do 1996 r., kiedy firma ogłosiła upadłość, zdołała zrewolucjonizować branżę logistyki, transportu i spedycji drogowej. Firma zaopatrywała U.S Army podczas II Wojny Światowej, Wojny Koreańskiej i przez niemal całą Zimną Wojnę. Wprowadziła rewolucyjne rozwiązania dla transportu ciężarowego i transportu za pomocą hydraulicznych przyczep wywrotkowych, naczep cystern i automatycznego sprzęgu siodłowego wśród ich ponad tysiąca patentów, w tym kontenera transportowego w 1956 r. Firma rozszerzyła swoją działalność krajową o 80 dystrybutorów części i usług. Globalnie rozszerzyła działalność na Europę, Amerykę Południową i Azję. Po serii konfliktów wewnątrz firmy i problemach kadrowych, słabą już firmę, przejął w 1997 r. Największy w tym czasie producent sprzętu holowanego, firma Wabash National.
